Stary sługa





Boikowski nie umiał się temu oprzeć, ale nie pochwalał wcale zuchwałego kroku, który go przerażał; czuł on całą wielkość występku i odpowiedzialności jaka mu groziła.
— Strach starczył za cnotę.
Nazajutrz karteczka następująca znalazła się na tualecie Justysi pod poezyami Zaleskiego:
— "Są cierpienia nad wszelką cierpliwość, na nie musiemy szukać ratunku, choć
przeczuwamy, ze w nich nowych cierpień moie być niebezpieczeństwo. Nie zlitujesz się nademną? ani nawet słowem odpowiedzi?
Przebacz mi pani zuchwalstwo, popełniłem je w chwili szału... O! gdybyś miała tyle litości w duszy, ile ja rozpaczy?
B...
"
Głupi ten listek kosztował Teressę cało-dzienną prawie pracę; układała go mozolnie razy kilka coraz inaczej; nie udawał się jej, wreszcie przepisała go ze starego jakiegoś
romansu, starannie wynaśladowała charakter, do czego miała prawdziwy talent, i złożywszy, oddała Fruni, nie bez niespokojności oczekując skutków pierwszego kroku, bo ten stanowić
miał o wszystkich następstwach.
Wieczorem Justysia przyszedłszy się rozbierać, znalazła zwitek pod książką; nie domyślała się co znaczył, wzięła go w początku za jakąś zapomnianą modlitewkę, a
wyczytawszy pierwsze wyrazy, pobladła i krzyknęła.
Służąca rozbierała ją właśnie; odwróciła się do niej cała spłoniona, drżąca z zapytaniem:
— Co to jest?
— Nie wiem pani.
— Kto tu położył ten papier?
Frunia surowością pytania przelękła coraz bardziej tracąc przytomność, spuszczając głowę, powtórzyła raz jeszcze: — Doprawdy, nie wiem pani; nikt tu nie chodził prócz mnie
i Stanisława, a ja o niczem nie wiem.
— Nie ty: położyłaś tu tę karteczkę?
— Czyż jabym śmiała? proszę pani — ja ani wiem.... ale cóż to jest?


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 Nastepna>>